Przedsiębiorczość – lekcja życia?

Elżbieta Szczepaniak - BRANŻOWE SYMULACJE BIZNESOWE, Revas. Trener warsztatów z przedsiębiorczości współpracujący z programem eTwinning podczas seminariów szkoleniowo-kontaktowych

Zgodnie z obowiązującą podstawą programową … podstawowa edukacja ekonomiczna, przygotowująca młodego człowieka do przedsiębiorczego, a zarazem akceptowalnego pod względem moralnym życia w ewoluującym świecie, powinna dokonywać się poprzez kształtowanie aktywnych uczestników gospodarki rynkowej…Zatem przedsiębiorczość w szkole powinna skupić się na wspieraniu uczniów w tym, by nauczyli się być aktywni i ciągle poszukiwali - nowych szans, nowych doświadczeń, budowali pewność siebie, zaradność, kreatywność i otwartość, które pozwolą im w przyszłości odnaleźć się w nowych sytuacjach. Dobrze dobrane zadania pozwolą im rozwinąć umiejętność autoprezentacji, asertywności, oceny ryzyka czy komunikacji interpersonalnej…

Elżbieta Szczepaniak - BRANŻOWE SYMULACJE BIZNESOWE, Revas. Trener warsztatów z przedsiębiorczości współpracujący z programem eTwinning podczas seminariów szkoleniowo-kontaktowych.  

Czym właściwe jest przedsiębiorczość? Przedsiębiorczość można rozumieć na wiele sposobów. Najczęściej jest ona kojarzona z przedsiębiorcą, a więc prowadzeniem własnego biznesu. Można również patrzeć na przedsiębiorczość przez pryzmat kompetencji cechujących osoby przedsiębiorcze. I to taka przedsiębiorczość jest chyba najistotniejsza w przypadku edukacji szkolnej – nie tylko przygotowanie do biznesu, ale przede wszystkim rozwijanie u uczniów cech przedsiębiorczych.

Czyli jakich konkretnie? Kompetencje przedsiębiorcze dzieli się często na:

  • społeczne, czyli np. pewność siebie, umiejętność radzenia sobie z trudnościami czy umiejętność autoprezentacji,
  • behawioralne np. asertywność, kreatywność, wola sukcesu, umiejętność wyszukiwania szans i podejmowania ryzyka,
  • menadżerskie, jak rozwiązywanie problemów, planowanie czy komunikacja interpersonalna.

Kiedy powinniśmy zacząć uczyć dzieci przedsiębiorczości? Szkoła to dobre miejsce i czas?

Zdecydowanie tak! Przedsiębiorczość rozwijamy przez całe życie i nie da się oddzielić jej od szkoły. Każde zadanie związane z rozwijaniem pracy w grupie, podejmowaniem decyzji, autoprezentacją, wpływające na samoocenę i pewność siebie to uczenie przedsiębiorczości. Moim zdaniem, im wcześniej zaczniemy uczyć przedsiębiorczości tym lepiej. Popatrzmy na przykład na Stany Zjednoczone. Tam dzieci od małego uczone są przedsiębiorczości i już w szkole podstawowej rozstawiają stragany z ręcznie robioną lemoniadą, żeby zarobić na wymarzoną zabawkę. Czasami im się uda, a czasami nie. Ale trenują ważne umiejętności – kreatywność, wytrwałość, pewność siebie i z każdym niepowodzeniem zmniejszają lęk przed porażką. Dzięki temu wielu z nich na studiach ma za sobą już kilka biznesów. Często niezbyt udanych, ale oni wiedzą, że to nie koniec świata i pewnie spróbują znowu. A w Polsce do tej pory kształciliśmy przede wszystkim dobrych pracowników etatowych. I to takich, którzy całe życie będą pracować w jednej firmie, więc nie są im potrzebne kompetencje przedsiębiorcze. A jak już ktoś zakładał firmę, to nazywany był prywaciarzem i niekoniecznie budziło to dobre skojarzenia. Takie były kiedyś realia. Ale dzisiaj już rozumiemy, że nie ma czegoś takiego jak praca na całe życie, mała przedsiębiorczość to filar zdrowej gospodarki, a przedsiębiorca to osoba ambitna, innowacyjna, która próbuje coś zmienić i rozwiązać problemy klientów. Dlatego też powinniśmy już w szkole podstawowej uczyć dzieci przedsiębiorczości, żeby wyrastały w takim duchu, że każdy z nas może coś zmienić i żeby zarobić pierwszy milion nie koniecznie musimy go ukraść.

Zatem przedsiębiorczość powinna pojawić się jako obowiązkowy element programu nauczania?

Zakładając, że zadaniem szkoły jest przygotowanie ucznia do życia, program nauczania powinien zawierać elementy, które pomogą uczniowi zarówno odnaleźć się na każdej ścieżce kariery, czyli w wybranym zawodzie lub we własnej firmie. A to wymaga by program nauczania zawierał elementy przedsiębiorczości, czyli przygotowywał uczniów do zakładania biznesu z jednej strony, a z drugiej strony pobudzał rozwijanie umiejętności i kompetencji niezbędnych w życiu zawodowym, bez względu na jego formę. Wpisanie przedsiębiorczości w program nauczania to niejako nasz obowiązek. Jeżeli chcemy, żeby uczniowie byli konkurencyjni na globalnym rynku pracy, a nasz kraj tworzył innowacyjne rozwiązania zamiast być jedynie tanią siłą roboczą dla krajów zachodnich, to musimy kształcić te kompetencje już w szkole, a gdzie najlepiej to robić jak nie na przedsiębiorczości.

Na czym skupić się przygotowując uczniów do ich przyszłej kariery zawodowej?

Nie jesteśmy dzisiaj w stanie przewidzieć jak zmieni się technologia czy jakie zawody znikną lub pojawią się na rynku w ciągu najbliższych dekad. Nie możemy więc wpoić młodzieży konkretnych scenariuszy, zapisać na tablicy magicznego równania, którego uczniowie nauczą się na pamięć i na pewno odniosą sukces w życiu i biznesie. Poza tym, życie lubi zaskakiwać i napisać scenariusz, którego nikt nie był w stanie przewidzieć. Jedyne co możemy zrobić, to pomóc uczniom rozwinąć umiejętności i kompetencje, które pomogą im odnaleźć się w tych nowych sytuacjach, bez względu na to, jak potoczą się ich losy. A także rozwijać ich otwartość, by dostrzegali szanse i możliwości, dzięki którym rozwiną w przyszłości swoje talenty. Zatem przedsiębiorczość w szkole powinna skupić się na wspieraniu uczniów w tym, by nauczyli się być aktywni i ciągle poszukiwali - nowych szans, nowych doświadczeń, budowali pewność siebie, zaradność, kreatywność i otwartość, które pozwolą im w przyszłości odnaleźć się w nowych sytuacjach. Dobrze dobrane zadania pozwolą im rozwinąć umiejętność autoprezentacji, asertywności, oceny ryzyka czy komunikacji interpersonalnej.

Jakie korzyści w tym procesie odniesie nauczyciel?

Rozwijanie przedsiębiorczości nigdy nie powinno odbywać się w formie wykładu, ale poprzez konkretne działania czy zadania do zrealizowania. Dzięki takiemu podejściu uczniowie będą musieli się zaangażować – bierne przyglądanie się w tym wypadku absolutnie się nie sprawdzi. Kluczem do tego będzie np. wprowadzenie elementów grywalizacji. Jaka z tego korzyść dla nauczyciela? Uczniowie są bardziej zmotywowani, chętni do pogłębiania wiedzy w tym zakresie. Przy wykorzystaniu odpowiednich narzędzi dydaktycznych, np. symulacji biznesowych, zmienia się również rola nauczyciela. W oczach uczniów nie jest on tylko przekaźnikiem wiedzy, ale może stać się mentorem, doradcą, do którego  młodzi ludzie chętnie będą zgłaszać się, żeby przedyskutować możliwe rozwiązania i ich konsekwencje. Takie konkretne, życiowe zadania powodują, że uczniowie nie pytają już po co się tego uczyć, bo przecież im się to nigdy nie przyda.

Tylko jak zacząć?

W przypadku lekcji przedsiębiorczości warto przede wszystkim wykorzystać dostępne na rynku rozwiązania do praktycznej nauki biznesu. Uczniowie mogą przykładowo zarządzać wirtualnymi firmami z wykorzystaniem Branżowych Symulacji Biznesowych, uczyć się negocjacji podczas rozgrywki z grą planszową Chłopska Szkoła Biznesu czy zarządzać finansami osobistymi grając w Cashflow. Zgamifikować można dosłownie każde zajęcia. Taka konstrukcja lekcji sprawia, że młodzież nie tylko uczy się teorii z danego przedmiotu, ale także brania odpowiedzialności za swój proces nauki, podejmowania decyzji dot. wyboru zadań, pracy w zespole, czy prezentowania siebie i rezultatów.

Gdzie nauczyciel może poszukać informacji, pomysłów wsparcia?

Internet jest pełen ciekawych przykładów, scenariuszy zajęć oraz licznych szkoleń i webinariów. Platforma eTwinning także dostarcza licznych możliwości – od międzynarodowej współpracy opartej na wymianie doświadczeń i wspólnym poznawaniu nowych metod, po bezpłatne szkolenia pozwalające rozwinąć określone umiejętności, np. kurs online Tydzień z przedsiębiorczością w eTwinning oraz dwudniowe seminaria szkoleniowo-kontaktowe skupione właśnie na tym temacie. Nauczyciele początkujący w temacie grywalizacji mogą skorzystać z kolejnego, bezpłatnego kursu online Tydzień z gamifikacją dostępnego na stronie etwinning.pl, gdzie znajdą liczne wskazówki i materiały pomocne w realizacji tego typu działań. Warto co jakiś czas przeszukiwać Internet, ponieważ pojawia się dużo nowych treści, szkoleń. Kilka propozycji do wyszukania: Komiksy ekonomiczne (komiksy i scenariusze zajęć), Akademia Rozwoju Przedsiębiorczości (scenariusze zajęć z przedsiębiorczości i doradztwa zawodowego), Inspiracje dla szkoły (scenariusze lekcji wychowawczych dot. przedsiębiorczości). Warto również brać udział w webinarach dot. tematyki przedsiębiorczości lub ciekawych narzędzi dla nauczycieli np. w ramach Akademii Przedsiębiorczości Revas czy Mentorowych inspiracji.

Jak współpraca (online) pomiędzy szkołami może wspomóc ten proces?

Współpraca między szkołami to świetny sposób na dzielenie się doświadczeniami i przekazywanie dobrych praktyk. Ponieważ nie ma jednego miejsca, w którym nauczyciele mogliby znaleźć wszystkie narzędzia, scenariusze i materiały dotyczące przedsiębiorczości, każdy poszukuje we własnym zakresie – w Internecie, podczas szkoleń, projektów międzynarodowych, konferencji. Z tego ogromu informacji zazwyczaj wybiera dla siebie kilka, które wdraża w szkole. I te doświadczenia z wdrożenia są najcenniejsze dla innych. Nauczyciele często obawiają się wprowadzania innowacji, a kilka praktycznych słów od kolegi czy koleżanki z innej szkoły ma dużo większą wartość niż cały zestaw artykułów na ten temat.  

Rozmawiała: Monika Regulska